BLUE CRUSH
Za dnia delikatnie i dyskretnie, gdy zachodzi słońce, zdejmuje maskę oczekiwań i uprzedzeń, zdejmując białą koszulę, odsłaniając quasi-ciało niebieskie błyszczące w świetle gwiazd i słonej wodzie. Bez żadnego wysiłku, cała z natury emanuje czystą kobiecością, która budzi fascynację. W błękicie późnego letniego świtu miękkość melancholijnego wietrzyku kołysze jej ruchy w rytm fal, które unoszą ją w dionizyjskie pijaństwo. Mimo nieśmiałego i przelotnego spojrzenia, zatapia poczucie moralności w swojej postawie, pogrążając się w uniesieniu i ciesząc się chwilą obecną. Dziś wieczorem to Niebieskie Zauroczenie porwie ją w ramiona uwielbiającego, idealnego nieznajomego, szepczącego jej do ucha jedyne powtarzające się słowa: Carpe diem.